Po latach startów w macierzystej Fogo Unii Leszno Bartosz Smektała podjął decyzję o zmianie otoczenia i zasilił Eltrox Włókniarza Częstochowa. 22-latek przyznaje, że pomysł o zmianie otoczenia urodził się z kilku niezależnych od siebie czynników.
Wychowanek Fogo Unii Leszno przyznaje, że decyzja nie była dla niego łatwa, ale przeszła już do historii. Żużlowiec nie odcina się od swojej przyszłości i ciepło wypowiada się zarówno o byłym, jak i nowym klubie. – To była bardzo ciężka decyzja i coś nowego w moim życiu. Tylko tak naprawdę to już jest historia. Nadal bardzo dużą sympatią darzę mój były klub, z którym mam wiele fajnych wspomnień, ale dziś chcę się rozwijać. Co było, to było – na pewno się jeszcze z kibicami z Leszna spotkam. Dziś jestem w Częstochowie i tutaj mam nowe cele oraz nowe wyzwania. Muszę się sprawdzić na wyjeździe, bo to jest dla mnie teraz wyjazd, ale liczę, że w Częstochowie się szybko zadomowię – podkreśla Bartosz Smektała.
Smektała był bardzo atrakcyjnym celem transferowym dla wielu klubów, ale ostatecznie wybór 22-latka padł na Włókniarza. – Podobnie jak z Lesznem, z Częstochową mam miłe wspomnienia. Zdawałem tu licencję, wygrywałem memoriał do tego zawsze fajnie wychodziły mi mecze ligowe, a poza tym zawsze z panem Michałem mieliśmy dobry kontakt i dzwoniliśmy do siebie co roku. Zachęcił mnie też fakt, że we Włókniarzu jest Kacper Woryna – przyznaje nowy zawodnik częstochowskich „Lwów”.
22-latek stawia sobie jasne cele. – Miałem dwa medale w mistrzostwach Europy juniorów: srebrny i brązowy, ale nie miałem złotego, więc jednym z moich celów jest to, aby wywalczyć złoto jako senior. Interesowało mnie to w zeszłym sezonie, nie udało się, więc chciałbym zaatakować go w nadchodzącym sezonie. Chciałbym być też takim mocnym punktem zespołu i aby kibice oraz zespół mogli na mnie liczyć – kwituje „Smyk”.
źródło: Włókniarz.tv
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!