Sporym zaskoczeniem wśród kibiców polskiego żużla wywołał fakt, że od nowego sezonu w PGE Ekstralidze drużyny będą ścigać się według nowej tabeli biegów, która - nie oszukujmy się - bardzo różni się od poprzedniej. Wielu ekspertów przyznaje, że będzie ciekawej i dla fanów, i dla menadżerów.
Postanowiłem nieco zabawić się i dokonać małej symulacji losowo wybranego meczu ligowego PGE Ekstraligi z tego roku. Wybrałem spotkanie z 6. kolejki pomiędzy forBET Włókniarzem Częstochowa i Betard Spartą Wrocław, które zakończyło się wynikiem 49:41 dla gości.
Poniżej punktacja poszczególnych zawodników oraz wyniki bieg po biegu.
forBET Włókniarz Częstochowa: 41
9. Leon Madsen (1,2,1,2*,3,3) 12+1
10. Paweł Przedpełski (0) 0
11. Fredrik Lindgren (1*,2,0,2,2,3) 10+1
12. Adrian Miedziński (2,0,1*,1,0) 4+1
13. Matej Žagar (3,3,3,0,3,0) 12
14. Jakub Miśkowiak (2,0,0) 2
15. Michał Gruchalski (0,1,0) 1
16. Damian Dróżdż – nie startował
Betard Sparta Wrocław: 49
1. Tai Woffinden (3,3,1*,3,2) 12+1
2. Jakub Jamróg (2*,1,2,0) 5+1
3. Vaclav Milík (0) 0
4. Gleb Czugunow (3,1*,3,0,1*) 8+2
5. Maciej Janowski (2,3,3,2,1*) 11+1
6. Maksym Drabik (3,1,1,2) 7
7. Przemysław Liszka (1,0,0) 1
8. Max Fricke (2,2*,1) 5+1
Bieg po biegu:
1. T. Woffinden, J. Jamróg, L. Madsen, P. Przedpełski 1:5 (1:5)
2. M. Drabik, J. Miśkowiak, P. Liszka, M. Gruchalski 2:4 (3:9)
3. G. Czugunow, A. Miedziński, F. Lindgren, V. Milík 3:3 (6:12)
4. M. Žagar, M. Janowski, M. Gruchalski, P. Liszka 4:2 (10:14)
5. T. Woffinden, F. Lindgren, J. Jamróg, A. Miedziński 2:4 (12:18)
6. M. Žagar, M. Fricke, G. Czugunow, J. Miśkowiak 3:3 (15:21)
7. M. Janowski, L. Madsen, M. Drabik, F. Lindgren 2:4 (17:25)
8. M. Žagar, J. Jamróg, T. Woffinden, M. Gruchalski 3:3 (20:28)
9. G. Czugunow, M. Fricke, L. Madsen, M. Žagar 1:5 (21:33)
10. M. Janowski, F. Lindgren, A. Miedziński, P. Liszka 3:3 (24:36)
11. M. Žagar, L. Madsen, M. Fricke, J. Jamróg 5:1 (29:37)
12. T. Woffinden, F. Lindgren, M. Drabik, J. Miśkowiak 2:4 (31:41)
13. L. Madsen, M. Janowski, A. Miedziński, G. Czugunow 4:2 (35:43)
14. F. Lindgren, M. Drabik, G. Czugunow, A. Miedziński 3:3 (38:46)
15. L. Madsen, T. Woffinden, M. Janowski, M. Žagar 3:3 (41:49)
Postanowiłem „rozegrać" to spotkanie jeszcze raz, ale według nowej tabeli biegów, która wejdzie w życie w 2020 roku. Oczywiście nie zmieniłem układu par, czego należałoby spodziewać się w wykonaniu menadżerów przy nowym programie zawodów. Intencjonalnie zostawiłem takie same zestawienia, aby sprawdzić jaki byłby zestaw par w danym wyścigu.
Nie przywiązywałbym uwagi do końcowego wyniku oraz punktacji żużlowców, ponieważ to moja, subiektywna ocena i każdy z nas może mieć zupełnie inny wgląd do rezultatów w danej gonitwie, a tym samym ostatecznego wyniku. Starałem się jednak zachować jak największy realizm i odzwierciedlenie tego, co było naprawdę. Bardziej skupiłbym się na obsadzie wszystkich gonitw, która zdecydowanie różni się od dotychczasowej tabeli biegów.
Przy nowej tabeli biegów, już w inauguracyjnej odsłonie Leon Madsen zjawiłby się pod taśmą z Fredrikiem Lindgrenem. Drugi wyścig bez zmian ze względu na rywalizację juniorów. O ile siła rażenia Włókniarza w pierwszym biegu byłaby olbrzymia, tak w czwartej gonitwie to Paweł Przedpełski wystąpiłby w roli prowadzącego parę z młodzieżowcem. We wrocławskiej ekipie byliby to Gleb Czugunow oraz Maksym Drabik. „Doparowi" w roli liderów? Brzmi ciekawie.
Większość kibiców już wie, że jedną z ważniejszych zmian jest jazda zawodnika pod numerem „12”, bieg po biegu w wyścigach dziesięć oraz jedenaście. Mało tego, jedzie on najpierw z pola czwartego, a po równaniu toru z pierwszego. To idealny przywilej, pod warunkiem, że jest dobrze dysponowany. Nie będzie to żadne zaskoczenie, jeżeli menadżerzy będą właśnie pod tym numerem wystawiać swoich liderów, mimo że teoretycznie będą występować jako „doparowi". W praktyce wygląda to jednak zupełnie inaczej…
W mojej symulacji wystąpił Miedziński, który w starciu z wrocławianami nie miał najlepszego dnia. Założyłem więc scenariusz, że w 11. biegu będzie zastąpiony w rezerwie taktycznej.
forBET Włókniarz Częstochowa: 43
9. Leon Madsen (3,3,2,2,3,3) 16
10. Paweł Przedpełski (0,1,0,1) 2
11. Fredrik Lindgren (1,3,2,1*,3,0) 10+1
12. Adrian Miedziński (0,1,0) 1
13. Matej Žagar (3,2,3,0,2*) 10+1
14. Jakub Miśkowiak (2,1,0) 3
15. Michał Gruchalski (0,0,1) 1
16. Damian Dróżdż – nie startował
Betard Sparta Wrocław: 47
1. Tai Woffinden (2,3,3,3,2) 13
2. Jakub Jamróg (1*,1,1,2) 5+1
3. Václav Milík (0,0) 0
4. Gleb Czugunow (2*,2,2,0,0) 6+1
5. Maciej Janowski (2,2,3,3,1*) 11+1
6. Maksym Drabik (3,3,1,1) 8
7. Przemysław Liszka (1,0,0) 1
8. Max Fricke (1*,2*) 3+2
Bieg po biegu:
1. Leon Madsen, Tai Woffinden, Fredrik Lindgren, Vaclav Milík 4:2
2. Maksym Drabik, Jakub Miśkowiak, Przemysław Liszka, Michał Gruchalski 2:4 (6:6)
3. Matej Žagar, Maciej Janowski, Jakub Jamróg, Adrian Miedziński 3:3 (9:9)
4. Maksym Drabik, Gleb Czugunow, Jakub Miśkowiak, Paweł Przedpełski 1:5 (10:14)
5. Fredrik Lindgren, Gleb Czugunow, Adrian Miedziński, Vaclav Milík 4:2 (14:16)
6. Tai Woffinden, Matej Žagar, Jakub Jamróg, Michał Gruchalski 2:4 (16:20)
7. Leon Madsen, Maciej Janowski, Paweł Przedpełski, Przemysław Liszka 4:2 (20:22)
8. Matej Žagar, Gleb Czugunow, Max Fricke (za Milíka), Jakub Miśkowiak 3:3 (23:25)
9. Tai Woffinden, Leon Madsen, Jakub Jamróg, Paweł Przedpełski 2:4 (25:29)
10. Maciej Janowski, Fredrik Lindgren, Maksym Drabik, Adrian Miedziński 2:4 (27:33)
11. Tai Woffinden, Leon Madsen, Fredrik Lindgren (za Miedzińskiego), Gleb Czugunow 3:3 (30:36)
12. Fredrik Lindgren, Jakub Jamróg, Michał Gruchalski, Przemysław Liszka 4:2 (34:38)
13. Maciej Janowski, Max Fricke, Paweł Przedpełski, Matej Žagar 1:5 (35:43)
14. Leon Madsen, Matej Žagar, Maksym Drabik, Gleb Czugunow 5:1 (40:44)
15. Leon Madsen, Tai Woffinden, Maciej Janowski, Fredrik Lindgren 3:3 (43:47)
Abstrahując od końcowego wyniku i zdobyczy, chciałem zabawić się w „menadżera" i w praktyce przekonać się o nowej tabeli biegów. Wniosek jest faktycznie taki, że możliwości taktycznych jest zdecydowanie więcej – przy układzie par, przy rezerwach taktycznych, przy analizowaniu pół startowych, a także biorąc pod uwagę zawodników rezerwowych. Należę do zwolenników tej zmiany regulaminowej, bo uważam, że dzięki niej przekonamy się dopiero teraz kto zasługuje na miano „wybitnego stratega", a nie wypełniacza programu…
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!