Arged Malesa Ostrów w sobotę pokonała ROW Rybnik 45:44. Jednym z bohaterów biało-czerwonych był Jakub Krawczyk. Młodzieżowiec Arged Malesy Ostrów wywalczył siedem punktów z bonusem.
W biegu juniorskim niespodziewanie najlepszy okazał się Jakub Krawczyk. 17-latek powtórzył ten wyczyn w czwartym wyścigu. Razem z Tomaszem Gapińskim mogli tę gonitwę wygrać podwójnie, lecz sędzia wykluczył seniora za sytuacje z Wiktorem Trofimowem. Następnie Jakub Krawczyk zdobył bardzo cenny punkt na Mateuszu Tudzieżu. Dodatkowo junior zastąpił Olivera Berntzona, który był niezdolny do dalszej jazdy. Młodzieżowiec w trzynastym biegu przyjechał na ostatniej pozycji – Na chwilę obecną jest to mój najlepszy mecz. Fajnie jakby takie mecze były cały czas i że udało się tak pojechać w jednej z najważniejszych części sezonu, czyli play-offach i jeszcze na wyjeździe – powiedział dla klubowej telewizji 17-latek.
Arged Malesa Ostrów dzięki tej wygranej zbliżyła się do finału, lecz musi dobrą dyspozycję potwierdzić na własnym terenie już za tydzień. W sobotę o wyniku zaważyła wyrównana drużyna i piekielnie silni juniorzy – Udało się wygrać. Co prawda jednym punktem, lecz za tydzień mamy mecz u siebie i trzeba to powtórzyć. Emocje tutaj naprawdę mieliśmy bardzo duże. Przez moment już myśleliśmy, że możemy z tego nie wyjść ale się udało. Pan Tomek w ostatnim biegu pokazał niezłe show – dodał Jakub Krawczyk.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!