Arged Malesa Ostrów Wielkopolski po niesamowicie wyrównanym i emocjonującym meczu wywiozła z Rybnika minimalną zaliczkę. 4 z 45 punktów ostrowian zdobył Sebastian Szostak, jednak dorobek młodzieżowca mógł być bardziej okazały.
Ostrowianie nieco lepiej weszli w mecz, dzięki dobrej postawie swoich młodzieżowców. Wygrana Sebastiana Szostaka i Jakuba Krawczyka mogła być wyższa, lecz ten pierwszy nie zdołał utrzymać za plecami Mateusza Tudzieża. Szostak przyznał po meczu, że mógł zachować się lepiej, a według niego samego, pojechał on zbyt pasywnie. – No popełniłem mały błąd. Nie zrobiłem w zasadzie nic, co mogłoby utrudnić jazdę chłopakowi z Rybnika. No po błędzie on mnie minął i niestety skończyło się 4:2 – powiedział junior w rozmowie z youtube'owym kanałem ostrowskiego klubu.
W niemal każdym wyścigu sobotniego pojedynku dochodziło do stykowych sytuacji i arbiter miał pełne ręce roboty. Nie zabrakło również walki na dystansie, choć zdaniem Sebastiana Szostaka najistotniejsze były dobre starty. – Myślę, że kluczem do sukcesu były starty, ale seniorzy pokazali, że można się ścigać – przyznał 18-latek.
W szóstym wyścigu młodzieżowiec z Ostrowa zrehabilitował się i wywalczył trzy punkty. Było to tym bardziej istotne, że Tomasz Gapiński został wykluczony, a biegowy triumf Sebastiana Szostaka zapewnił remis. – Pojechałem dobrze ze startu i udało mi się wywalczyć dobrą pozycję wyjściową w łuku, dzięki czemu dojechałem na pierwszym miejscu – wyjaśnił junior ostrowian.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!