Redakcja speedwaynews.pl podsumowuje ósmą kolejkę 2. Ligi Żużlowej. Poniższe zestawienie zawiera żużlowców, którzy naszym zdaniem zrobili największe wrażenie. Co ważne, siedmiu zawodników zostało wybranych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Na pozycjach 1-5 musi zatem widnieć przynajmniej dwóch polskich seniorów, a pod numerami 6 i 7 znajdują się krajowi młodzieżowcy. Zapraszamy do lektury i kulturalnej dyskusji na ten temat w komentarzach!
1. Nicolai Klindt (MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) (2,3,3,3,3) 14 [3. raz nad kreską/0 razy pod kreską]
Kolejny raz brodaty Duńczyk udowodnił, że na torach 2. Ligi Żużlowej potrafi dominować. Podczas spotkania w Poznaniu stracił tylko jedno oczko, a w pozostałych wyścigach był całkowicie bezbłędny. Dzięki temu Ostrovia odniosła bardzo pewne zwycięstwo nad PSŻ-em. Mimo zdobycia 41 punktów, gospodarze tak naprawdę nie mieli nic do powiedzenia. Dość powiedzieć, że poznaniacy zdobyli łącznie cztery indywidualne zwycięstwa… czyli tyle, co Klindt w pojedynkę.
2. Marcel Kajzer (Iveston PSŻ Poznań) (2*,1*,1*,1*,2,2*) 9+5 [3/0]
Kapitan PSŻ-u zdobył wprawdzie w meczu z Ostrovią nieoszałamiające 9 punktów w 6 startach, ale dołożył do tego aż 5 bonusów! Taka kolekcja nie zdarza się zbyt często. Nie udało mu się przyjechać za kolegą z pary tylko w wyścigu dwunastym, w którym jego partnerem był młodzieżowiec Kevin Fajfer. Chociaż sam nie finiszował na pierwszym miejscu ani razu, brał udział w obu podwójnych zwycięstwach odnotowanych przez PSŻ w tym spotkaniu. Kajzer dał pokaz świetnej jazdy zespołowej i oddania dla drużyny. Mówiąc pół żartem, może to byłby prawidłowy wybór Marka Cieślaka na Speedway of Nations?
3. Tomasz Jędrzejak (Stal Rzeszów) (3,3,3,3,3) 15 [3/0]
Chyba oba zespoły mogą być zadowolone po niedzielnych Derbach Podkarpacia. Stal Rzeszów odniosła zwycięstwo wysokie i pewne, ostatecznie udowadniając, że męczarnie w Krośnie były tylko krótkim momentem słabości. Natomiast KSM Krosno osiągnęło na tyle przyzwoity wynik, że mogło wrócić do domu z honorem. Tym razem nie było jednak mowy o zwycięstwie, gdyż dwie najmocniejsze armaty Mirosława Kowalika pozostały nienaruszone. Zarówno Greg Hancock, jak i Tomasz Jędrzejak wywalczyli w meczu z Krosnem po 15 płatnych punktów. Jednak tylko Polak zaliczył czysty komplet, zatem to on trafia do naszego notowania.
4. Josef Franc (KSM Krosno) (2,2,3,3,1) 11 [1/0]
Zdecydowanie trafiony transfer krośnieńskich Wilków. W niedzielnym spotkaniu w Rzeszowie był trzecim najlepszym zawodnikiem na torze, ulegając tylko Gregowi Hancockowi i Tomaszowi Jędrzejakowi. A ponieważ z każdym z nich spotkał się dwa razy, łącznie Czech stracił w tym spotkaniu cztery oczka. Trochę szkoda, że Franc nie dostał szóstej szansy na pokazanie się przy Hetmańskiej. Jednak najbardziej w Krośnie mogą żałować tego, że 39-latek nie startował od samego początku sezonu. Z nim w składzie dużo bardziej realne byłyby wygrane chociażby z Poznaniem czy w Bydgoszczy.
5. Damian Baliński (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) (d,3,3,3,2*) 11+1 [2/0]
Zaciąg leszczyńskich juniorów wsparty Damianem Balińskim wywalczył trzy punkty w starciu z Kolejarzem Opole. O ile Dominik Kubera i Bartosz Smektała zgromadzili całą masę punktów i ich obecność była bezcenna, o tyle brudną robotę musiał już wykonać kapitan Unii Kolejarza. Po kapitalnym ataku na ostatnim łuku piętnastego biegu popularny „Balon” wyprzedził Kevina Woelberta i zapewnił Niedźwiadkom jednopunktową wygraną w dwumeczu. Zresztą w całym spotkaniu niespełna 41-letni żużlowiec był w zasadzie bezbłędny. Kompletu punktów pozbawił go tylko defekt w pierwszym starcie – też swoją drogą odnotowany na prowadzeniu.
6. Kamil Nowacki (MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) (3,0,1) 4 [1/0]
Ostrowscy juniorzy być może nie zdobyli w Poznaniu ogromnej ilości punktów, ale okazały się one bardzo ważne w końcowym rozrachunku. Kamil Nowacki i Marcel Studziński podwójnie wygrali wyścig młodzieżowy, a ten pierwszy dołożył do tego jeszcze jeden punkt w wyścigu dwunastym. Trener Mariusz Staszewski był po meczu bardzo zadowolony z ich postawy. Warto zauważyć, że bez punktów juniorów Ostrovia mogła ten mecz zremisować albo nawet minimalnie przegrać.
7. Arkadiusz Potoniec (Stal Rzeszów) (3,1,1) 5 [5/0]
Można w pewnym sensie powiedzieć, że trochę szkoda, że Arek Potoniec jeździ w Stali Rzeszów. W większości spotkań 21-latek nie daje innym juniorom żadnych szans, a do tego stanowi zagrożenie dla seniorów. Tak samo było w meczu z Krosnem, kiedy do punktów zdobytych na Kamilu Kiełbasie i Krystianie Stefanowie dołożył jeszcze oczko za pokonanie Mariusza Puszakowskiego. W większości klubów 2. Ligi Żużlowej taki junior miałby zapewne okazję do zastępowania słabszych kolegów z drużyny. Stal Rzeszów jest jednak na tyle mocna, że Potoniec musi się z reguły zadowolić regulaminowymi trzema startami.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!